Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach mogą śmiało przyjeżdżać pod Tatry. Dzięki ostatnim inwestycjom Zakopane stało się przyjazne rowerzystom.
Zakopane na długie lata zdaje się, że zapomniało o rowerzystach. Przełomowy okazał się rok 2017, gdzie podczas remontu drogi do Kuźnic powstała ścieżka rowerowa. Plany, jakie snuli rowerzyści o mieście przyjaznemu rowerzystom zaczęły się ziszczać.
Sieć nowych ścieżek rowerowych
Zakopane może już teraz pochwalić się nową infrastrukturą rowerową. Ścieżki rowerowe wzdłuż drogi do Kuźnic oraz niemal ukończona już ścieżka z ronda kuźnickiego do Wielkiej Krokwi cieszą miłośników jazdy na dwóch kółkach.
Otworzono także dla rowerzystów dolną i górną Rówień Krupową. Przepisy, które wcześniej obowiązywały w tych miejscach nie dawały możliwości wjazdu jednośladom na chodnik. Teraz dzięki stworzeniu szlaków rowerowo – pieszych można zgodnie z prawem cieszyć się jazdą po Równi.
Zupełnie nowe oblicze otrzymała także Gubałówka i szlak, który wiedzie jej grzbietem. Podobnie jak na Równi Krupowiej i na Gubałówce nie było miejsca dla rowerzystów. Teraz dzięki zmianie przepisów mogą oni bezpiecznie poruszać się drogą. Wymieniona został także nawierzchnia i utwardzone pobocza, dzięki czemu bezpieczniej i wygodniej można poruszać się rowerem.
Co jeszcze powstanie
W Zakopanem docelowo ma powstać ścieżka rowerowa i rowerowo – piesza łącząca rejon dworców kolejowego i autobusowego z Kuźnicami. Część ścieżek jest już gotowych, a na kolejne trzeba będzie jeszcze zaczekać do 2019 roku.
Ma powstać także duże rowerowe centrum oferujące możliwość naprawy, wypożyczenia, a nawet zakupu rowerów.
Wypożyczalnie rowerów
Wraz z rozwijającą się nową infrastrukturą powstają także wypożyczalnie rowerów w Zakopanem. Jedna z nich powstała na szczycie Gubałówki. Turyści, którzy dostali się na szczyt pieszo, lub jedną z dostępnych kolejek mogą wypożyczyć sobie rower i zjechać w dół, a następnie w centrum Zakopanego oddać jednoślad.
Możliwość oddania roweru w innym punkcie niż w tym, w którym wypożyczamy rower jest wielkim plusem. Turyści nie muszą wracać w to samo miejsca i oglądać tych samych widoków, tylko zwiedzają dalej – mówi Jan Pieprzak z firmy Zjazd.pl.
Dzięki wypożyczalniom rowerów, których powstaje w Zakopanem i na Podhalu coraz więcej ceny są coraz bardziej konkurencyjne i wiele osób decyduje się na wypożyczenie jednośladu na miejscu zamiast przywożenia ze sobą.
